
Anomalia pogodowe pojawiają się coraz częściej, a ich skutki odczuwają także właściciele samochodów. Niespodziewane gradobicia w środku lata z bryłkami lodu o średnicy piłek pingpongowych zawsze kończą się dużymi stratami. Jak chronić samochód przed gradobiciem?
Wystarczy, że nad okolicą przejdzie czarna, gradowa chmura, a u likwidatorów szkód zaczynają urywać się telefony. Zjawiska atmosferyczne przybierają coraz częściej ekstremalną formę. Samochody nie zawsze są przygotowane na złą pogodę. W efekcie grad potrafi roztłuc szyby, a w skrajnych przypadkach zniszczyć całą karoserię. Sprawa dotyczy głównie nowszych modeli aut. Dlaczego? Nowoczesne auta mają pokrycie wykonane z cieńszej niż jeszcze dekadę temu blachy. Nie jest to spowodowane cięciem kosztów przez producentów. Coraz bardziej wyśrubowane normy dotyczące ochrony środowiska naturalnego zmuszają producentów do tego, by ich produkty zużywały jak najmniej paliwa. Cieńsze blachy to niższa masa pojazdu, a mniejsza waga to niższe spalanie. Niestety, karoseria tego typu jest siłą rzeczy mniej odporna na wgniecenia i w związku z tym zjawiska atmosferyczne, takie jak grad, są dla jej stanu dużym zagrożeniem.
Metoda na likwidację wgnieceń
Jeśli wgnieceniom powstałym w wyniku spadających z nieba grudek lodu nie towarzyszą dodatkowe uszkodzenia lakieru, jest szansa na usunięcie ich bez konieczności malowania karoserii. Na szczęście są warsztaty specjalizujące się w bezinwazyjnym wyciąganiu wgłębień. Jeśli wgniecenia nie są zbyt duże, najprawdopodobniej uda się usunąć je tak, że auto ponownie będzie wyglądało jak nowe. W większość przypadków jednak kończy się na bardziej zaawansowanej interwencji blacharskiej, po której do prac przystępuję lakiernik. Zdaniem wielu specjalistów naprawa taka często jest nieopłacalna. Auto po lakierowaniu traci bowiem bardzo dużo na wartości. Mądrym warto być przed szkodą, dlatego w trosce o stan karoserii auta stojącego na zewnątrz i narażonego na różnego typu czynniki atmosferyczne, warto zawczasu pomyśleć o ochronie blach i lakieru.
Zamiast usuwać wgniecenia, lepiej im przeciwdziałać
Zjawiska atmosferyczne, takie jak potężne gradobicia, na ogół są do przewidzenia i często dostajemy na telefony komórkowe ostrzeżenia z regionalnych centrów zarządzania kryzysowego. Jeśli nie mamy własnego garażu, można poszukać miejsca w obrębie centrum handlowego z krytym parkingiem lub podziemnymi miejscami do parkowania. Wymaga to jednak dobrej logistyki. Tymczasem wystarczy proste i niedrogie rozwiązanie, które posłuży na długie lata – jest zdecydowanie łatwiejsze w zastosowaniu i skuteczne, choć, co zdumiewające, wciąż niezbyt popularne.Wystarczy zaopatrzyć się w dopasowany pokrowiec.
Czym charakteryzuje się pokrowiec przeciwgradowy?
Pokrowiec przeciwgradowyto specjalnie zaprojektowana ochrona samochodu przed lodowym opadem atmosferycznym. Dzięki wielu testom wiadomo, że daje on stuprocentową ochronę przed gradobiciami, jakie do tej pory mieliśmy w Polsce. Mało tego, dzięki specjalnej i przemyślanej konstrukcji pokrowce przeciwgradowezabezpieczają samochodowe karoserie także przed innymi niekorzystnymi zjawiskami atmosferycznymi. Nie potrzeba bowiem gradu by na karoserii pojawiły się wgniecenia. Wystarczy silniejszy wiatr poprzedzający burzę by na aucie wylądowały gałęzie, które mogą zniszczyć nie tylko powłokę lakierniczą, ale i spowodować uszkodzenia wymagające napraw blacharskich. Pokrowiec przeciwgradowyochroni samochód przed niezbyt ciężkimi gałęziami. Jak działa?
Wielowarstwowa budowa pokrowca przeciwgradowego
Pokrowiec przeciwgradowyto przede wszystkim bardzo odporne zabezpieczenie. Zamawiając go, należy podać dokładny model samochodu. Wszystko po to, by pokrowiec przeciwgradowynie był ani zbyt duży, ani zbyt ciasny. Doskonałe dopasowanie do kształtu karoserii sprawia, że nawet najsilniejszy wiatr nie będzie miał szans przesunąć czy wręcz zerwać z samochodu ochronnej powłoki. Co więcej, pokrowiec przeciwgradowyposiada dodatkowe wzmocnienia w miejscach szczególnie newralgicznych. Chodzi o powierzchnie płaskie, o które grad uderza najsilniej, bo pod największym kątem. Mowa o dachu czy pokrywie silnika. Te górne powierzchnie pokrowca składają się w sumie z aż pięciu różnych warstw materiału. Jedna z nich to bardzo sprężysta i odporna na uderzenia pianka. W sumie wszystkie warstwy składają się na 11-milimetrowej grubości ochronne pokrycie pokrowca przeciwgradowego.
Znakomitej jakości pokrowiec przeciwgradowych musi spełniać jednak o wiele więcej warunków. Podczas jego zakładania nie można dopuścić do tego by na powłoce lakierniczej powstały jakieś zadrapania. Stąd tkanina mająca kontakt z karoserią jest bardzo delikatna i miękka. Z podobną starannością wykonano również szwy. Nowoczesny pokrowiec przeciwgradowymusi być też wodoszczelny, ale musi też umożliwić „oddychanie” Nikt nie chciałby, aby między materiałem a blachą utrzymywała się warstwa wilgoci. Pokrowce oferowane przez mkn-moto.pl nie dopuszczą do tego. System membran przypomina nieco ten spotykany w nowoczesnej górskiej odzieży sportowej. Dzięki nim woda znajdująca się na karoserii ma szansę odparować.
Pokrowiec przeciwgradowy może być tani
Warto zaznaczyć, że także zewnętrzna powłoka wyposażona jest w rozwiązane, które sprawi, że pokrowiec przeciwdeszczowy będzie służył latami. Największym wrogiem tego typu powłok ochronnych jest promieniowanie UV. Ultrafiolet powoduje nie tylko blaknięcie materiału, ale i wpływa na osłabienie jego włókien. Pokrowce, o których mowa, mają dodatkową warstwę ochronną składającą się z dodatkowego stabilizatora UV. Mogłoby się wydawać, że tak nowoczesne rozwiązanie ma wysoką cenę. I tu duże zaskoczenie. Pokrowce przeciwgradoweoferowane w klepie internetowym na stronie mkn-moto.pl w oferowane są w cenach zaczynających się od 419 zł.
Biorąc pod uwagę jakość produktu i jego wszechstronne zastosowanie, warto wydać kwotę niewiele wyższą od jednego tankowania samochodu.